Nasz pątniczy dzień niczym nie różnił się od tych dni podczas których wędrowaliśmy do Częstochowy - poranny pacierz, godzinki, różaniec, koronka do Bożego Miłosierdzia, mnóstwo śpiewu, śmiechu i różnych ciekawych anegdot opowiadanych po drodze. Nie zabrakło też najważniejszej części dnia - Mszy Świętej. Uczestniczyliśmy w uroczystej Eucharystii z udziałem biskupów, homilię do pielgrzymów wygłosił bp Józef Wróbel. Następnie rozpoczęła się Droga Krzyżowa, a po niej koncert zespołu 30 synów i 40 wnuków jeżdżących na 70 oślętach.
Nasza piątkowa wędrówka do stóp Matki Chełmskiej choć krótka, choć może nie była organizowana z tak dużym rozmachem była szczególna i wyjątkowa!
Dziękujemy ks. Adamowi i ks. Robertowi za organizację i opiekę duchową, oraz wszystkim tym, dzięki którym mogliśmy iść do naszej Mamy! +
Mała fotorelacja:
Chełm zdobyty :)
Koncert zespołu 40 Synów i 30 Wnuków Jeżdżących na 70 Oślętach"
Trochę liczb (oczywiście szacunkowych). W tym czasie (7-8 września) do Matki Bożej Chełmskiej przyszło ok. 15 000 - 16 000 osób (na sumie ok. 7-8 tysięcy), rozdano ok. 11 000 Komunii świętych ( na sumie ponad 5000), Procesja Eucharystyczna - wielka manifestacja wiary... w przygotowanie odpustu było zaangażowanych kilkaset osób, przez Górę Chełmską z posługą sakramentalną przeszło ponad stu kapłanów i diakonów...
OdpowiedzUsuńCo oznaczają te liczby? Że lud Chełmski i nie tylko wierzy w stawiennictwo Matki Bożej! Znaczy, że wiara nie jest tylko tradycją, ale także jest doświadczeniem przychodzącego Boga... Bóg przechadza się pośród nas...
Serdeczne dzięki za te informacje! Ciszymy się, że gdzieś w tych wielkich liczbach jest również i nasz maleńki udział :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Zespół MBP